Moim skromnym zdanie najważniejszym etapem pielęgnacji codziennej jest oczyszczanie skóry. Za równo rano, na dzień dobry myjemy buzię a już na dobranoc obowiązkowo, zmywamy z siebie makijaż, sebum, kurz i inne maski 🙂 Ot, taka rutyna. Myjadła do twarzy jeszcze nie stworzyłam (póki co myję twarz mydłem konopnym), ale peeling enzymatyczny już tak. Dlatego trochę więcej o peelingu enzymatycznym.
Jak działa peeling enzymatyczny?
Peeling enzymatyczny zawiera w swoim składzie między innymi specjalne enzymy, takie jak papaina z papai, bromelaina z ananasa, które rozpuszczają keratynę obecną w martwym naskórku. Dzięki temu usuwane są stare warstwy skóry, a nowa, zdrowa skóra może szybciej się odbudować. Enzymy te są delikatne, dzięki czemu peelingi enzymatyczne są bezpieczniejsze i bardziej komfortowe niż tradycyjne peelingi chemiczne, czy mechaniczne z drobinkami, które mogą podrażniać skórę. Szczególnie jest to ważne dla cery wrażliwej, naczynkowej, trądzikowej.
Korzyści z używania peelingów enzymatycznych
Regularne usuwanie martwego naskórka jest istotne dla zachowania zdrowej skóry. Nagromadzone martwe komórki naskórka mogą blokować pory, co prowadzi do powstawania zaskórników, skóra staje się matowa, szara, sucha. Jakie są więc korzyści stosowania peelingu enzymatycznego ?
- Delikatne złuszczanie. Dzięki enzymom, peelingi enzymatyczne działają łagodnie, nie powodując podrażnień.
- Poprawa struktury skóry. Regularne stosowanie peelingu enzymatycznego pomaga wygładzić skórę, zredukować nierówności, rozjaśnić przebarwienia, czyli wyrównać jej koloryt.
- Stymulacja regeneracji skóry. Enzymy przyspieszają proces regeneracji skóry, co sprawia, że staje się ona bardziej elastyczna i promienna.
- Bezpieczne dla skóry wrażliwej. Peelingi enzymatyczne są bezpieczne dla osób z wrażliwą skórą, skłonną do podrażnień, ponieważ działają łagodniej niż inne metody eksfoliacji.
Jak stosować peeling enzymatyczny?
Aby peeling enzymatyczny działał skutecznie, należy najpierw dokładnie umyć buzię z resztek makijażu i zanieczyszczeń. Stworzony przeze mnie peeling enzymatyczny jest w postaci proszku dlatego najlepiej nasypać pół łyżeczki proszku w zagłębienie dłoni i dodać trochę wody, ewentualnie hydrolatu. Wymieszać palcem do postaci pasty, tudzież błotka i nałożyć na twarz. Rozprowadzamy peeling równomiernie, omijając okolice oczu, okrągłymi ruchami masujemy delikatnie buzię. Robimy to z czułością dla siebie 🙂 Peeling pozostawiamy na 5-10 minut, ale co ważne nie dopuszczamy do wyschnięcia peelingu na twarzy. Wówczas enzymy po prostu nie będą działać. Ja w tym momencie myję zęby 🙂 Po upływie tego czasu zmywamy peeling ciepłą wodą. Peeling enzymatyczny najlepiej stosować 1-2 razy w tygodniu, w zależności od potrzeb skóry, bez względu na porę roku i pogodę. Hasło klucz to – systematyczność. Sporadyczne używanie nie da widocznych rezultatów tak więc wdrażamy „projekt denko”.
Dlaczego warto wybrać peeling enzymatyczny?
Peelingi enzymatyczne to doskonała opcja dla osób szukających delikatnego, a zarazem skutecznego sposobu na poprawę wyglądu skóry. Dzięki zawartości naturalnych enzymów są bezpieczniejsze niż inne formy peelingów i mogą być stosowane na różnych typach skóry. Enzymy te skutecznie usuwają zrogowaciały naskórek, stymulując jednocześnie regenerację zdrowych komórek skóry. Regularne stosowanie peelingu enzymatycznego pozwala na wygładzenie skóry, rozjaśnienie przebarwień i plam. Na koniec typowe hasło, którego nie powstydziłby się marketingowiec – peeling enzymatyczny pozostawia skórę gładką, promienną i pełną blasku 🙂
Aha, stworzony przeze mnie peeling ma jeszcze w składzie inne cudowne składniki: nawilżające, odżywcze, kojące, łagodzące. Do poczytania – tutaj. Zapraszam.