Wrzesień i październik to czas biegania do lasu za grzybami. Prawdziwy wyścig szczurów Oczywiście żartuję, ale czasem oprócz patrzenia w dół warto popatrzeć w górę. W ten właśnie sposób podczas spaceru po lesie odkryłam galasy, czyli takie dziwne narośla na drzewach i krzewach. Postanowiłam lepiej poznać te śmieszne kuleczki na liściach dębu i okazało się, że jest to bardzo cenny … surowiec kosmetyczny, ponieważ galasy bogate są w kwas galusowy i garbniki, które świetnie sprawdzają się jako naturalny konserwant.
Galasy w kosmetyce naturalnej
Galasy, dzięki swoim właściwościom antybakteryjnym i przeciwgrzybicznym, idealnie nadają się jako naturalny konserwant w produkcji kosmetyków. Kwas galusowy hamuje rozwój mikroorganizmów, co pozwala na dłuższe przechowywanie produktów kosmetycznych. Wykonanie takiego naturalnego konserwantu jest stosunkowo proste. Wymaga usunięcia larw z wnętrza galasów, a następnie ich pocięcia i zalania spirytusem. Po kilku tygodniach maceracji otrzymujemy gotowy wyciąg, który może być dodawany do kremów, i innych produktów kosmetycznych.
Jak powstają galasy?
Galasy tworzą się w wyniku działania owadów z rzędu błonkoskrzydłych, takich jak galasówka różana czy dębianka. Samice tych owadów składają jaja w tkankach roślin, co wywołuje odpowiedź obronną w postaci narośli. W ten sposób roślina tworzy ochronną strukturę, która zabezpiecza rozwijające się wewnątrz larwy przed drapieżnikami i niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Galasy mogą przybierać różnorodne formy i kolory, początkowo są zielone, z czasem brązowieją i twardnieją, a zimą przybierają niemal czarną barwę.
Galasy w kosmetyce naturalnej
Galasy, dzięki swoim właściwościom antybakteryjnym i przeciwgrzybicznym, idealnie nadają się jako naturalny konserwant w produkcji kosmetyków. Kwas galusowy hamuje rozwój mikroorganizmów, co pozwala na dłuższe przechowywanie produktów kosmetycznych. Wykonanie takiego naturalnego konserwantu jest stosunkowo proste. Wymaga usunięcia larw z wnętrza galasów, a następnie ich pocięcia i zalania spirytusem. Po kilku tygodniach maceracji otrzymujemy gotowy wyciąg, który może być dodawany do kremów, maści i innych produktów kosmetycznych.
Oprócz tego, że galasy przedłużają trwałość kosmetyków, mają wiele innych zalet. Wykorzystywane były od stuleci. W medycynie tradycyjnej stosowano je jako środki przeciwbiegunkowe, przeciwzapalne oraz odkażające. Ich ekstrakty aplikowano na rany, a także używano do płukania jamy ustnej w profilaktyce próchnicy. Galasy były wykorzystywane również np. do produkcji atramentu.
Czasem, podczas spaceru po łące, lesie, wystarczy się rozejrzeć, żeby odkryć skarby natury. Dla mnie galasy stały się jednym z nich – prostym, a zarazem wyjątkowo skutecznym sposobem na tworzenie kosmetyków, które są naturalne, zdrowe i skuteczne.

